Ewa Killer Chodakowska HD
4,117,930
2015-11-08に共有
コメント (21)
-
Ćwiczę od kilku lat i przećwiczyłam niemal wszystko na YouTube, ale zawsze wracam do Ewy. Ona ma to coś..., te ćwiczenia naprawdę dają radość życiu.
-
gdy Ewa do samego końca bez grymasu na twarzy z uśmiechem wszystko robi a ty zdychasz po 5 min😂
-
Zawsze, gdy mam ochotę zjeść słodycze, to myślę sobie, ile się namęczyłam ćwicząc i czy faktycznie chcę to zepsuć przez jakieś głupie zachcianki, czy moja walka jest warta tyle samo, co kilka kostek czekolady... Jest warta zdecydowanie więcej! Takie myślenie naprawdę działa :)
-
Przed treningiem: Po co mi to? Jestem taka zmęczona W czasie treningu: Mam dość? Czy piękne ciało jest mi potrzebne?!!! Po treningu: Czuję się świetnie jakbym mogła przenosić góry! 💪 Mozecos jeszcze pocwicze?...
-
JUŻ WIEM! WSZYSTKO DLATEGO ŻE NIE MAM TEJ OPASKI!
-
Wróciłam do tego treningu po trzech latach z inna trenerka i „po prostu czuje ze żyje” 😉☺️ jest moc 👍🏻💪🏻 stara miłość nie rdzewieje ❤️☺️ kocham Twoje treningi Ewa a szczególnie ten ❤️
-
Nieśmiertelny killer. Wróciłam do niego po latach <3
-
Ewa przypomina mi moją położną: "Jeszcze troszeczkę, zaraz kończymy."
-
CHRYSTE! Nie robiłam tego treningu od 3 lat - już zapomniałam, jak daje popalić! Nawet uszy mi się spociły >p
-
Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale w pewnym momencie nawet Killer przestaje już być Killerem, jak w moim przypadku. Zatem chciałabym się podzielić z Wami utrudnieniami, jakie sobie dodałam do ćwiczeń :) W pierwszej rundzie zamiast pojedyńczych wypadów z wyskokiem, najpierw przeskoki z nogi na nogę naprzemian, nisko schodząc biodrami, z drugim razem to samo, tylko z trzykrotnym plusem jak w brazylijskich pośladkach. W drugiej rundzie burpees z wyskokiem kangura, zaś deska z przynajmniej czterokrotnym podnoszeniem się do podporu dłońmi. Przysiady w miarę możliwości z lądowaniem bezpośrednio do przysiadu. Przy ostatnim ćwiczeniu dłonie rozstawić szerzej, a brzuch będzie mocniej angażowany. I wówczas runda druga naprawdę jest "rundą wyzwaniem". W rundzie trzeciej w pierwszym ćwiczeniu uginamy nieznacznie łokcie. W trzecim przyciągamy kolano do brzucha, wówczas pośladki bardziej pracują. Ostatnie zamiast żaby, nogi proste opuszczamy do kilku cm nad ziemią z uniesieniem klatki piersiowej, po czym unosimy w górę i odrywając biodra od podłogi, jakbyśmy chcieli zrobić świecę. Daje popalić dolnemu brzuszkowi znacznie bardziej :) Z serca polecam. Satysfakcja gwarantowana!
-
Myślałam, że zdechnę! Po 15 minutach miałam czarno przed oczami! Od miesiąca ćwiczę na przemian Skalpel i Ekstra Figura, ale takiego wycisku jak dzisiaj się nie spodziewałam...
-
kwarantanna ? kto jest ze mną?
-
Jak miło jest powrócić do tego co dobre! 3 lata przerwy .. i okazuje się, że ciało dobrze pamięta. Dziękuję Ewa za to, że jesteś! <3
-
coś mi się stało.. pierwszy raz zrobiłam nadążając za Ewą! 😀
-
dla mnie trening jest wtedy, kiedy pot spływa z czoła, i taki jest właśnie ten:)
-
Zawsze byłam przekonana że killer nie jest dla mnie, ale nawet nigdy nie spróbowałam tych ćwiczeń, sugerowałam się tak naprawdę samą nazwą 😂 jednak ostatnio rzuciłam sobie wyzwanie i jestem już po 5 razie ⬆️ stał się moim ulubionym treningiem
-
od dziś zaczynam. sylwetka się sama nie zrobi. LECIMY Z TYM!
-
Robię ten trening z przerwami od lat. Zawsze zdycham przy pierwszej rundzie, ale trzeba ja wytrzymać, później to już z górki!! Killer jest jak surowa matka. Kop w tyłek dla twojego dobra Heheh :)
-
opaniekochanymyślałamżezawałudostanę Ostatnio wchodziłam na youtube, ale nigdzie nie mogłam znaleźć Killera, którego najwyraźniej znowu usunięto i już się bałam, że nie będę miała jak ćwiczyć z Ewą, jednak ten filmik mile mnie rozczarował. Bardzo dziękuję! ♥
-
Ostatni raz robiłam ten trening jakieś 5 lat temu, od tamtego czasu wyrobi,lam sobie taką kondycję (też na innych treningach), że potrafiłąm zrobić taki trening bez zadyszki mówiąc razem z Ewą. Podczas zawirowań koronawirusowych strasznie się zapuściłam i moją najdłuższą przerwą od treningu i wgl ruchu były 2 msc-e. Postanowiłam wrócić do ćwiczeń i zaczęłam od tego treningu. Zapomniałam jak daje popalić! Dziewczyny- nie poddawajcie się, kroczek po kroczku i w końcu uda się zrobić ten trening bez problemu! Trzymam za Nas kciuki :) <3