Kona Sutra LTD - uwaga, TO NIE JEST TYLKO GRAVEL. Chociaż może tak wyglądać:)

🤜 Specyfikacja roweru: www.bybikes.pl/pl/p/Rower-KONA-SUTRA-LTD-2023-54cm… 🤜 KUP PRZEWODNIK po trasach Calpe: shop.bikeshow.cc/produkt/calpe-z-bikeshow-przewodn… 🤜 SUBSKRYBUJ Bikeshow - tak pomagasz rozwijać ten projekt: youtube.com/@bikeshowcc?sub_confirmation=1 🤜 Więcej akcji na Instagramie ->>> www.instagram.com/bikeshow.cc/

Sam mówisz "rower z cyklu tych, którzy służą do cieszenia się trasą, która staje się celem samym w sobie" - zdumiewa mnie do dzisiaj, że to może być nietypowa, niszowa i kontrowersyjna opcja. Dla tego się JEŹDZI na rowerze. Do tego służy ROWER. "(...) nie jest to rower do najszybszego docierania do celu" - jest dla mnie zaprzeczeniem jeżdżenia na rowerze. To wtedy nie jest rower tylko narzędzie (bolid?), i nie jeździ się na rowerze - tylko ściga. To już nie jest dla entuzjastów rowerowania, tylko dla sportowców, atletów, zabiera calą frajdę z jazdy, bo celem jest wtedy prędkość/waty/numerki/czas, a nie JAZDA. Piękny rower tu przedstawiasz, wręcz jeden z niewielu słusznych rowerów na rynku, nie do końca moja bajka, ale bardzo cieszy jego istnienie :)

no wreszcie zajebisty rower 😲

Wiem, że LTD ma niewiele wspólnego z wersją wyprawową ale to jednak Sutra więc sie wypowiem. Miałem swego czasu fazę na wyprawówke i pod koniec 2019 na black friday z ciekawości sprawiłem sobie Sutrę 2020. Od razu dodam, że generalnie jestem fanem szosówek w karbonie, di2 itd. Ale kona jest niesamowitym rowerem z duszą. Jest cholernie ciężki i wolny - typowa ciężarówka ale ma w sobie to coś, że jak na nim od czasu do czasu jade to mam banana na twarzy. Tego się nie da opisać, tego trzeba doświadczyć. Od razu odpala sie u mnie tryb relaksu i wolności. Rower ten mial być u mnie krótką przygoda, a uzyskał miejsce w garażu na długie lata. Mam aktualnie kilka rowerów (bardziej zaawansowanych technicznie) ale to kona jest jedynym którego nie puszczę dalej. Jest cholernie mechaniczny, prawdziwy i solidny. I ten archaiczny napęd 3x10 (do prawdziwej wyprawówki moim zdaniem idealny) uświadamia człowieka jak cichy i płynnie działający moze być rower. Efekt nie do uzyskania w napędach 11 i 12 rzędowych. Aż chyba zejdę do garażu przesmarować jej łańcuch😉

A ja mam Kone Rove Al - podstawa na Clarisie i hamulcach mechanicznych. Mega fajna do lasu, na szutry i lekkie single. Świetna na początek zabawy z kolarstwem👍👏

You have to ride such a bike for a test in a field with grass up to your waist and mud up to your knees. And then when he will be covered in mud, then will talk about this bike ))) Personally, I like this bike!

Janku, testuj teraz Unit X. Miałem ostatnio na kilka dni i jest mega

Fajnie , że pojawiła się u Ciebie Kona. Zwykła sutra też świetna a LTD to jest odlot dla kogoś kto naprawdę eksploruje. Przy obecnych wyprzedażach na Kony jest mega dobrą propozycją. Niedługo będą to białe kruki. W sercu zawsze Kona od najmlodszych lat ❤

Jak dla mnie jedyne zastosowanie tego typu rowerów to są wycieczki typu dwa tygodnie w dziczy. Gdzie do każdego punktu roweru trzeba coś przymocować, żeby przetrwać. Jak dla mnie, czyli luxury-sakwiarza, który śpi po agroturystykach, to spokojnie wystarczają mi dwie sakwy i torba na kierownicę. Przy takich założeniach, to albo gravel (jeśli jeździ się po szlakach), albo MTB typu Trek Procaliber 6.0, jeśli chce się robić jakiś gruz. Jaki gruz? Np. dojazd VeloDunajec do Nowego Targu z sakwami, a jeden dzień to rowerowa wycieczka na Turbacz na lekko. Potem przejazd do Zakopca i dwie wycieczki typu: Chochołowska rowerem + Czerwone Wierchy pieszo, albo Murowaniec rowerem i Kasprowy pieszo. Tam na zjazdach bez amora jest bardzo nieprzyjemnie.

Jeśli założyć tu płaską kierownicę to mamy współczesną wariację MTB z tzw. złotej ery. Mega mi przypomina stalowe MTBki z lat 90. Oczywiście geometria współczesna, w stronę progresywnej (kąt podsiodłówki i sterówki) i pochylona górna rura na droper. Ale vibe podobny. I faktycznie, jak zobaczyłem miniaturkę to myślę, co to za taczka z ameryki.

Ja mam bardzo podobny rower Pride rocx tour 2023( ukraińska marka). Stalowy, widelec carbon mieści przód 2,4, tył 2,35. Kiedy pakuje sakwami, torbami to na górskich ścieżkach jedzie jak wkopany. Kiedy rower bez sakw to śmiga bardzo dynamicznie. Ta Kona bardzo fajnie wygląda❤

Ratujcie go, on KONA! 😂

Ta kona przypomina kolejny amerykański sprzęt Breezer radar x Typowy tzw. monster gravel. Czyli gravel na szerokim laciu. Stalowy, dla jazdy po wszystkich rodzajach dróg. A jeśli zapragniesz zjechać z drogi to też da radę. Chcesz na wyprawę - spoko albo bije packing, albo sakwy :) typowy rower przygodowy 😊

Gdyby nie cena,to bylby to dobry rower na dojazdy do pracy,czy lesne trasy ,dla nie śpieszących sie . Wiedząc ze wszedzie przejedziemy ,nawet w ciezkim terenie .

Kurna, sama stoi 🤩

No w końcu Kona.

Mam Kona Rove właśnie z bybikes. Polecam i rower, i dystrybutora. Daje bardzo dużo radości z jazdy, jeśli nie gonicie za redukcją wagi, najnowszymi trendami i szukacie po prostu roweru do wszystkiego to nie można lepiej trafić. Nikt też nie wspomina o designie a moim zdaniem Kona z każdym malowaniem rozwala system. Obecny dystrybutor w Polsce również na plus. Miałem sytuację z reklamacją klamkomanetki Sora we Wrocławiu. Udało się to ogarnąć bez konieczności wysyłki do warszawy. Czuć że dbają o klientów którym sprzedają rowery.

Nazwa konasutra sugeruje, ze bedzie przyjemnie ale niezbyt wygodnie ;)

Ja na każdym rowerze unikam zgniecenia torby ;P

ciężar masz przesunięty na tył więc nawet na dętce możesz z przodu spokojnie zejść z ciśnieniem