Pierwszy GRAVEL! Czy jesteś PEWIEN że chcesz GRAVELA?

Z własnego doświadczenia polecam eksperymenty z używanymi. Sam się napaliłem na gravela, byłem blisko zakupu nowego z mocno naciągniętym budżetem. Przez przypadek znalazłem używany w dobrej cenie, później kolejny o innej geo, bo na poprzednim było zbyt sportowo, na obydwu mnie wytrzęsło. W tym samym czasie wjechał jeszcze używany mtb na powietrzu i to było to. Później sprzedałem co miałem i kupiłem docelowego mtb-ka, zrobiłem mody kierownicy, większy blat, nowe koła z szutrowymi oponami i po miesiącach eksperymentów mogę powiedzieć że to jest rower właściwy. Żeby wiedzieć co się chce, trzeba trochę pojeździć.

Ten odcinek powinien się nazywać "Pierwszy Gravel Treka". Trek dobra marka, taki VW porównując do marek samochodowych, niestety cenowo oderwana od realiów rynkowych. Ceny napompowane przez marketing i kanały dystrybucji. Komentarz, że Trek robi prawdziwe gravel a inne marki pseudogravele w oparciu szosę lub crossa spowodował, że wyłączyłem dalsze oglądanie video. Szkoda Michał bo temat mógł być merytorycznie ciekawy ale poszedł za bardzo w kierunku jedynej "słusznej" marki (która notabene właśnie ogłosiła cięcie kosztów o 10% i ograniczenie o 40% SKU, czyli jak w przypadku Speca, rynek weryfikuje aroganckie traktowanie klienta). Spodziewałem się trochę innego materiału, nie aż do tego stopnia "sponsorowanego" przez treka i rowerownię. Pozdrawiam, życzę powodzenia podczas zawodów.

Ja po 40 latach jazdy na różnych rodzajach rowerów skończylem na meridzie silex 400 . Dla mnie idealny bo pasuje tam siodelko na którym jeżdze z 30 lat i jest wygodne , dzięki barankowi nie mam problemu z bólem nadgarstków . W zeszły roku sprzedalem szosę i rower krosowy .Został mtb , ale tylko raz w zeszlym roku na nim jeździłem , bo gravel byl na przeglądzie

Bylem juz u progu posiadania gravela. Mam szose i starego mtb do pracy. Wiec wybralem, przymierzylem sie i przejechalem. ... i kupilem procaliber 9.5. I to strzal w 10. Zadne grawele :). Z tym ze nie potrzebuje predkosci w lesie. Bo sama jazda daje mi frajde :) . A kilometry to strzelam na szosie. :)

Dzięki za ten film. Czaiłem się na gravela, ale Wasze argumenty mnie przekonały i kupiłem Dual Sporta. Jak na razie jestem super zadowolony. Włożę pewnie ciut węższe opony, ale to szczegół.

Super odcinek.

Mam Dual Sporta 3 poprzedniej generacji czyli z amortyzatorem i jeśli chodzi i miejsko-leśną jazdę to rower idealny. Ja robię nim 150, 200 czy nawet 300 km.

Bardzo dobry materiał.

Co myślicie o rowerze Rondo ruut al2? Ogólnie jako rower i na pierwszego Gravela, do przysłowiowego "wszystkiego"? Tzn wyprawy z sakwami, dojazdy do pracy, wyprawy między miastowe itd. Warto sie nim zainteresować? Tańsza alternatywa do niego miał byc Kross esker 2.0 ms.

u mnie było tak, że jeżdziłem sporo na mtb jednak, przy dłuższej jezdzie czesto pojawiał sie problem nadgrastków, dretwiejacych dłoni. Zmieniałem gripy ale z niewielkim raczej skutkiem, może nie trafiłen na te właściwe dla mnie. Pózniej weszła ta moda na gravele, padła decyzja o zakupie i zdecydowałem sie na rometa boreasa 2, przejechałem sie po sklepie no i BJERE. Po kilku miesiacach zapisałem sie na pierwsze w zyciu ultra (galicja 500). To była próba dla mnie i roweru o i kazalo sie, że ten baranek to strzał w dziesiatke, swoją drogą cały rower ogólnie spisal sie swietnie. Mój rekord wczesniej to było 140km jednego dnia i to z dłuzsza przerwa w polowie. Pięćsetka w tych emocjach weszła longiem i jedynie sciegna sobie pod koniec troche zajechalem ale wtedy jeszcze nie jezdzilem w spd. Jeśli jestes sprawny, szybko przywykniesz do pozycji na gravelu, trzeba po prostu jezdzic. Złapałem bakcyla, ze postanowilem pojsc glebiej w temat romet wylądował na OLX a na scianie wisi Orbea terra m30 🤩

Teraz jeszcze poproszę odcinek jak kupić drugiego gravela, bo z pierwszym to dość łatwo było coś na zasadzie dzien dobry, poproszę gravela, dziękuję do widzenia. A teraz mam wrażenie, że w d mi się poprzewracało od wymagań co do nowego roweru.

Gravel to rzeczywiscie jest popularne slowo na przestrzeni ostatnich kilku lat.Osobiscie lubie szosowe endurance i cyclocross,sprobowalem gravela i bylo ok ale nie potrzebuje tak szerokich opon(32 to dla mnie max)i te rowery sa jednak ciezsze wiec zostane przy endurance ktore dla mnie sa idealne

Jeździłem na mbike z 2007 - cudo sprzęcik ale naszło mnie na gravela. Wszedł unibike...matko...jakie to dobre. Owszem, nie poskaczę w lesie jak na MTB...ale do jazdy w mieście ale też w normalnym terenie...cudo. Jeszcze się go uczę, ale matko...jedyne co jeszcze sprawia mi problem to narowistość roweru z powodu korzystania z baranka :)

Giant Fastroad w modelu AR2 teraz przeceniony o 1400 zł. Mam od zeszłego roku i nie zamieniłbym na żodyn inny! Mega rower na oponach 40c z tubeless. Śmigam na nim po 80 -100 km. Szosówkom niewiele ustępuje na asfalcie natomiast polną, żwirową, leśną ścieżką spokojnie przejeżdżam jak sołtys asfalt zwinie.

Widziałem gdzieś zawody, w których jeden z zawodników jechał na składaku "Wigry 3". Tak, rower sprzed 50 lat. Szacun. Nieważny sprzęt jak noga podaje.

Łyda zachwytu łyk cierpienia, fajny odcinek, oglądamy!!

Daliście dużo do myślenia... W kwietniu ubiegłego roku kupiłem właśnie gravela Giant Revolt 1. Jeździ się przyjemnie, ale moje pytanko właśnie do ramy. Jest ona dobra na przyszłościowe tzw rozwinięcie? :) Dzieki za odp.

Jak na mnie gravel to najlesza opcja, jeżeli nie chcesz się "specjalizować" w jednym typie jazdy, czyli szosa/mtb. Można nim w terenie jeździć (w granicach rozsądku, bo to nie jest mtb) a na szosach, nawet z szerszymi oponami, spisuje się nadzwyczaj dobrze. Problem jest w ludziach, którzy kierują się modą i sami nie wiedzą czego chcą tak naprawdę.

Gravel to faktycznie zrobiła się moda , jestem zadowolony zakupu ale faktycznie model Treka w ramie aluminiowej za 5 tys z geometrią gravela i prostą kierownicą naprawdę wg. mnie to bardzo dobry model w stosunku do jakości do ceny.

Maks mistrz! Widać że zjadł zęby na rowerach👍🏻